O mocy przybywaj! Mocy natury oczywiście;)
Nie wiem czy to przesilenie wiosenne tak się objawia na moim
blogu, iż nie mogę się zebrać do pisania, czy to zwykła wymówka. Ale właśnie
siadłam, piszę, chyba uda mi się przez to przebrnąć. Czuję się jakbym miała napisać
mojego pierwszego posta, a to przecież już …. Muszę sprawdzić… 90 post ;)
Dopadło i mnie! A co? A choróbsko… Od trzech lat nie
chorowałam, ani katarku, ani przeziębienia, a tym czasem nabawiłam się
zapalenia oskrzeli… I gdyby nie nasza kochana natura - wizyty u lekarza bym nie
doczekała.
Co mnie męczyło:
Katar, gorączka, chrypka, ból gardła i kaszel… jak u
gruźlika, mokry, odrywający się, duszący kaszel.
Czym zwalczałam dolegliwości?
Przede wszystkim cudownym syropem, który pomaga nie tylko
przy kaszlu, grypie, ale także przy wszelkich infekcjach i osłabieniach.
Potrzebujecie:
- 4 cebule
-czosnek
-por (opcjonalnie, ja dodałam)
-cytryna
-miód/cukier (wiadomo lepszy miód)
Kroimy w plastry pora, cebulę i czosnek (3 ząbki na słoik 0,5l), zasypujemy cukrem, bądź zalewamy miodem (dość obficie) Zostawiamy na 24 h w ciepłym miejscu. Zlewamy przez gazę do ciemnej butelki lub słoika, dodajemy sok wyciśnięty z jednej cytryny i gotowe! Pijemy 4 razy dziennie po 2 łyżki stołowe. Przechowujemy w lodówce.
- 4 cebule
-czosnek
-por (opcjonalnie, ja dodałam)
-cytryna
-miód/cukier (wiadomo lepszy miód)
Kroimy w plastry pora, cebulę i czosnek (3 ząbki na słoik 0,5l), zasypujemy cukrem, bądź zalewamy miodem (dość obficie) Zostawiamy na 24 h w ciepłym miejscu. Zlewamy przez gazę do ciemnej butelki lub słoika, dodajemy sok wyciśnięty z jednej cytryny i gotowe! Pijemy 4 razy dziennie po 2 łyżki stołowe. Przechowujemy w lodówce.
Ten syrop jest przeciwbakteryjny
jak i przeciwwirusowy, działa lepiej niż antybiotyk, a smakuje jak lemoniada ;)
Polecam także dużo pić przy
chorobach, najlepiej herbatek ziołowych z plastrami świeżego imbiru. Ja też
wypijałam po 3 dzbanki dziennie takich mieszanek:
Dzban 1 Przeciwgorączkowy - napotny
- 2 garście lipy
- 4 plasterki imbiru
- 2 łyżki soku z czarnego bzu (made by moc natury)
- Sok z połówki cytryny
Jak skończył mi się sok z
czarnego bzu zaczęłam dosypywać suszoną skórkę z owoców dzikiej róży marki Herbapol
by napój był bogaty w witaminę C, dodatkowo dodawałam 2 łyżki
miodu lipowego.
Dzban 2 Wykrztuśny na kaszel
- 2 garście szałwii
- 1 garść mięty
- 4 plasterki imbiru
- 2 łyżki syropu sosnowego (również miałam syrop marki Herbapol)
Dzban 3 Osłaniający i
przeciwzapalny
- 2 łyżki mielonych nasion kozieradki
- Garść dowolnego zioła np. lipa, szałwia, dziurawiec, melisa
Każdy dzban zalewamy litrem wrzątku
i parzymy przynajmniej 15 minut.
Ja już tryskam zdrowiem i dobrym
nastrojem, tego i Wam życzę! Mam nadzieję, że skorzystacie z moich herbatek,
gdyż wzmocnią Waszą odporność i pomogą przetrwać przesilenie wiosenne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz