Zbliża się ten znienawidzony (przez większość) okres, gdzie
z każdego konta krzyczy do nas hasło „Kocham Cię”… szkoda tylko, że adresatem
jest czerwona poduszka ;)
Albo staramy się nie obchodzić „komercyjnej miłości”, albo
szukamy czegoś wyjątkowego, niebanalnego, kreatywnego…
Kolacja własnoręcznie przygotowana, czy uroczy wieczór w
domowym zaciszu, jest częstym naszym wyborem na obchodzenie tego święta.
Warto zadbać, aby na stole pojawiły się afrodyzjaki… to nie tylko czekolada. (niezastąpiona!)
Na nasze zmysły wpływa mnóstwo zwykłych produktów. Oto lista
warta zapamiętania, nie tylko przy okazji „Valentine's day”
Warzywa:
Czosnek, por, sałata, brokuły, szparagi, papryka, bakłażany,
chrzan, cebula, karczochy, pomidory;
Owoce:
Brzoskwinie, banany, granaty, truskawki, orzechy, suszone
morele, daktyle i figi
Zioła i przyprawy:
Koper, mięta, oregano, rozmaryn, żeń-szeń, chili, bazylia,
cynamon, gałka muszkatołowa, kardamon, wanilia, lubczyk
Ryby i owoce morza:
Łosoś, pstrąg, rekin, ostrygi, krewetki, małże, kraby,
kawior
Mięso:
Dziczyzna
źródło: Natura i ty, styczeń-luty 2011.
Takiej love... ja mówię tak!
Chilli i czekolada <3
OdpowiedzUsuńMmmm... najlepiej jako fondue, do wyżej wypisanych owoców ;)
OdpowiedzUsuń