Wiosna wreszcie do Nas przyszła, a można by rzec, iż to już
prawie lato… Cały świat budzi się do życia, a w związku z tym różne owady… insekty… Także Nasze "ukochane" mole, które to zajadają się, już odwieszonym do szafy,
zimowym płaszczem.
Oczywiście w sklepach mamy dostępne różne środki
przeciw molom, mogą być one jednak trujące dla Nas, albo dla naszych
zwierzaczków, dlatego warto pomyśleć o kilku naturalnych sposobach na przepędzenie tych
owadów…
Na jajeczka
Miejsca na ubraniu, w którym znajdziemy złożone jajeczka
moli należy zwilżyć wodą i przeprasować bardzo gorącym żelazkiem przez szmatkę.
Larwy na dywanie
Jeśli odkryjemy larwy na dywanie staranie je odkurzamy,
następnie kładziemy nasączone octem kawałki płótna i silnie nagrzane żelazko
trzymamy przez kilka minut 3 cm nad dywanem.
Meble tapicerskie
Możemy skropić octem, nieprzyjemny zapach dla człowieka
szybko się ulotni, a owady będą czuły go jeszcze przez długi okres czasu.
Co do szafy
Najlepiej przygotować woreczki z gazy, które zawiesimy razem
z płaszczami w szafie, bądź włożymy do kieszeni.
Woreczki możemy napełnić:
- Wysuszoną skórką z cytryny
- Suszonymi gałązkami mięty
- Suszoną lawendą
- Pokruszonym tytoniem, najgorszej jakości
- Drobno utłuczonym czarnym pieprzem
Pamiętajcie, zawsze możemy walczyć NATURALNIE ;)
W mojej szafie wiszą woreczki z suszona lawendą. Kocham ten zapach!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://moda-na-zdrowie.blogspot.com/
Oj lawenda... Uwielbiam!
UsuńJest jeszcze taka polska roślina, nazywa się chyba bagno - podobno jest pod ochroną, ale skuteczna jak nie wiem! Działa także na te spożywcze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy...kojarzy mi się z wakacjami na Chorwacji i z wyspą z Hvar :)
OdpowiedzUsuń