Witajcie Mocni z natury!
Udało mi się w tym roku eksperymentalnie pozbierać pędy
sosny. Nie było ich wiele, ale starczyło na wykonanie słoiczka syropu…
Zbieranie pędów sosny dało mi podwójną radość… Moc płynącą z
pędów oraz wypoczynek połączony z medytacją wśród drzew, polecam każdemu taki
wypad!
Jak zbierać pędy?
Pędy zbieramy w maju, muszą być jasno zielone, nie za długie
(do 15 cm) , a po oderwaniu powinny być wilgotne i miękkie. Nie należy rwać
pędów tylko z jednego drzewka, by mu nie zaszkodzić.
Jakie związki oraz MOC zawierają pędy sosny?
- Olejki eteryczne
- Olejek sosnowy działa wykrztuśnie, przeciwbakteryjnie oraz rozkurczowo
- Olejek terpentynowy o działaniu antyseptycznym, moczopędnym, robakobójczym, rozgrzewającym oraz przeciwbakteryjnym
- Kalafonia ma działanie przeciwbakteryjne, poprawia konsystencję maści (przy zastosowaniu zewnętrznym)
- Dziegieć, który odkaża i działa przeciwgrzybiczo.
- Garbniki
- Flawonoidy
- Witamina C
Czyli zbieramy!
A do czego możemy pędy wykorzystać?
Młode pędy możemy choćby zjeść na surowo – Łukasz Łuczaj proponuje
zrobić z nich:
Sosnowe pesto – jak przygotować?
Młode pędy kroimy drobno, dodajemy oliwy, roztarty ząbek
czosnku i sól do smaku. Możemy pomieszać
z drobno zmielonymi orzechami i już mamy pyszny sos do makaronu (i nie tylko).
Oczywiście możemy także zrobić tradycyjny:
Syrop z pędów
sosny!
Zebrane pędy delikatnie oczyszczamy z brązowych łusek (nie
koniecznie dokładnie), drobno kroimy i wsypujemy do słoika zasypując cukrem.
Proponuję na 4 cm warstwę pędów dać 4 łyżki stołowe cukru. Słoik zostawiamy w słonecznym miejscu (ja trzymam
na parapecie) na dwa-trzy tygodnie, aż uzyskany syrop stanie się brązowy.
Następnie przecedzamy go i wlewamy do słoiczków. Można go pasteryzować lub
połączyć z alkoholem najlepiej 70%.
Otrzymaliśmy właśnie swój domowy syrop na kaszel!
Młode pędy podobnie jak i młode gałązki sosny można dodawać
także do zup czy sosów, a przygotowana z nich kąpiel ma działanie wzmacniające
oraz łagodzi choroby skóry.
Odwary z pędów i młodych gałązek mogą posłużyć także do
inhalacji, będą pomocne w zakażeniach górnych dróg oddechowych.
Ktoś z Was robił już syrop? Może macie dodatkowe spostrzeżenia, wszyscy się przecież od siebie uczymy?
Pozdrawiam i zachęcam do komentowania ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz