sobota, 13 lipca 2013

Liście winogron od kuchni



Winogrona jeszcze nie dojrzały, ale ich młode, wielkie liście możemy już wykorzystać! Można zakisić liście, które później używa się do gołąbków, lub użyć świeżych. Ja postanowiłam zerwać młode liście i zawijać ;)


 

 WŁAŚCIWOŚCI Liści winorośli: 

  • Moczopędne
  • Odtruwające
  • Przeciwkrwotoczne
  • Przeciwzapalne


Zwykle stosuje się odwar z liści np. do płukania gardła w stanach zapalnych czy przemywania schorzeń skórnych i ran.

Gołąbki wege w liściach winorośli
Składniki:
2 filiżanki ryżu
4 cebule
0,5 kg pieczarek
Pieprz
Sól
10 liści winogron
Sok z cytryny
Sos sojowy

Przygotowanie:
Ryż gotujemy, drobno pokrojoną cebulę szklimy na oliwie, lub oleju rzepakowym, dodajemy pieczarki, dusimy aż będą bardzo miękkie. Dodajemy ugotowany ryż, doprawiamy solą pieprzem i sosem sojowym. Otrzymane nadzienie lekko studzimy (tak by nie parzyło w rękach).
Liście winogron dokładnie myjemy,. Wykrawamy grube ogonki i parzymy wrzątkiem. Jak już przestygną bierzemy liść, rozkładamy go dokładnie, nakładamy nadzienie na matową stronę i dokładnie zawijamy.

Na patelni rozpuszczamy odrobinę masła, kładziemy ciasno gołąbki, podlewamy wodą, by je zakryć, kropimy sosem sojowym i sokiem z cytryny. Przykrywamy pokrywką i dusimy 45 minut. Możemy w trakcie dolewać wody (można użyć wywaru z jarzyn) by się nie przypaliło. Dodatkowo można wyłożyć dno garnka, czy patelni liśćmi winogron, wtedy mamy pewność, że nam się nic nie przypali!

No i Smacznego! Mężowi smakowało ;)



6 komentarzy:

  1. Słyszałam własnie o tym ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz widzę "winogronowe gołąbki"

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że wolę z kapustą, ale warto spróbować czegoś nowego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam i jutro biorę się za nie, bo przywiozłam sobie listki winogron:)

    OdpowiedzUsuń
  5. najlepsze gołąbki są ze świeżej brukselki

    OdpowiedzUsuń
  6. Liście winogron po raz pierwszy dodałam do kiszenia ogórków, jak również suszę do sporządzenia herbatki.To są moje ostatnie nowinki żywieniowe.

    OdpowiedzUsuń