wtorek, 22 kwietnia 2014

Chrzań się! Czyli zaprzyjaźnij się z chrzanem!

Klimat świąt Wielkanocnych sprawia, że przyglądam się bliżej świątecznym tradycjom i potrawom. I choć już po świętach (Alleluja) to warto spojrzeć z bliska na pewien korzeń – ale uwaga zbytnia bliskość wywołuje łzy ;) 

Chrzan to roślina z rodziny kapustowatych. Najczęściej wykorzystywaną jego częścią jest korzeń, ale jadalne są także liście, młode pędy i kwiaty. Wszystkie części są jednak bardzo aromatyczne (pełne olejków eterycznych) więc sprawdzają się najlepiej jako przyprawa, czy dodatek do głównego dania.
Dziki chrzan rosnący na polach jest bardzo ostry w smaku i jest lepszy w lecznictwie, w kuchni natomiast polecam chrzan ogrodowy. Pamiętajcie jednak, że gotowanie osłabia jego wartości odżywcze a także zabija całkowicie właściwości lecznicze.



Dlaczego chrzan piecze? Poznaj  MOC CHRZANU:
Chrzan ma silne właściwości rozgrzewające , bakteriobójcze i bakteriostatyczne dzięki substancji zwanej synigryną. Jest to glikozyd, który występuje u większości roślin kapustowatych.
Zawiera znaczne ilości witaminy C, a także (ale zdecydowanie mniej) B, E oraz prowitaminę A
Chrzan jest bogaty także w sole mineralne: wapnia, potasu, siarki, fosforu, magnezu i żelaza

A jak ta moc przekłada się na WŁAŚCIWOŚCI:

  • Roślina działa przeciwwirusowo, przeciwgrzybicznie, a także wykrztuśnie
  • Lotne olejki eteryczne są pomocne przy napadach kaszlu i uporczywych bólach głowy
  • Związki zawarte w chrzanie działają pobudzająco na serce, jednocześnie obniżają ciśnienie krwi
  • Wykazują działanie przeciwreumatyczne, moczopędne, napotne oraz odtruwające
  • Przede wszystkim poprawiają trawienie. Chrzan wzmaga wydzielanie żółci, reguluje perystaltykę jelit, a także zaostrza apetyt
  • Działa drażniąco na skórę, okłady z tartego chrzanu pomagają przy bólach reumatycznych, czy nerwobólach, a także zwalczają bóle mięśniowe pleców, zapalenie korzonków nerwowych, wrzody i piegi.

CHRZAN W LECZNICTWIE:
UWAGA: nie należy stosować chrzanu w stanach zapalnych przewodu pokarmowego, wątroby i nerek. Nie wolno pozostawiać okładów zbyt długo, gdyż mogą wywołać zapalenie i mogą pojawić się bąble.

OKŁADY - tarty miąższ należy przykładać w postaci okładu do momentu, aż skóra zacznie piec. Gdy poczujemy pieczenie należy zdjąć okład i poczekać aż zaczerwienienie zniknie. Można wtedy powtórzyć okład. 

MACERAT – 15-30g chrzanu na 1 litr wody. Macerować 12 godzin. Przy artretyzmie popijać 2 filiżanki dziennie między posiłkami.

SYROP – korzeń pokroić w talarki położyć na talerzu i zasypać cukrem. Popijać 2 łyżeczki, jako środek żółciopędny. 

WINO – Przy niestrawności, niedomodze wątroby, nerwicy żołądka i nieżytach przewodu pokarmowego zażywać 2-3 razy dziennie po łyżeczce, a jako środek przeciwszkorbutowy pić 30 g dziennie.
Jak przygotować wino?
Garść świeżo utartego chrzanu zalać pół litra białego wina gronowego. Zakorkować i postawić w chłodnym miejscu (najlepiej piwnicy, może być też lodówka) na tydzień.  


 

Św. Hildegarda polecała chrzan jako środek leczniczy już w XI w. Ja nieświęta idąc jej przekładem polecam, nie tylko od święta ;)

4 komentarze:

  1. Dziekuje, bardzo ciekawy wpis! Wino na pewno przygotuje!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam pojęcia, że chrzan ma takie właściwości, może dlatego, że ja go nie lubię :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń