Trzeba o nóżki dbać. Definitywnie. Każdy ma jakiś sprawdzony sposób na depilację. Ja skaczę trochę między zwykłymi jednorazówkami a depilatorem elektrycznym.
Zwykle po depilacji depilatorem miałam czerwone krostki
przez około 2 dni… postanowiłam coś temu zaradzić! Przygotowałam mały poradnik jak
używać depilatora, by nasze nogi go polubiły (myślę, że nie pokochają, ale
polubić mogą)
 |
PRZED DEPILACJĄ:
- Ważne jest abyśmy przed depilacją elektryczną zrobili sobie PILING, by złuszczyć naskórek.
- Należy zadbać także o odpowiednie NAWILŻENIE skóry, zatem balsamujemy się dość mocno, nawilżającymi balsamami, czy olejkami.
- Warto także przed samą depilacją wziąć ciepły prysznic, który rozluźni skórę (i nas samych)
Skóra musi być czysta, dlatego po prysznicu już się nie
balsamujemy.
PO DEPILACJI
Największy problem miałam zawsze po depilacji, moja skóra
jest dość delikatna i podrażnienia długo są widoczne. Jednak ostatnio
zaplanowałam kilka naturalnych zabiegów po depilacji, by zmniejszyć zaczerwienienie.
 |
- Na początek kilka kostek lodu… ZMRAŻAMY lekko nóżki, by załagodzić ból masując je kostkami lodu.
- Następnie robimy OKŁADY z herbaty czarnej lub zielonej. Parzymy sobie torebeczkę lub liście dobre 10 minut odcedzamy i czekamy aż się wystudzi (ewentualnie dodajemy kilka kostek lodu) i maczamy w niej czystą bawełnianą ściereczkę, okładamy nogę raz jedną raz drugą, chyba, że mamy dużą ściereczkę i ogarniemy na raz dwie. Robimy tak przez 20 minut. Herbata ma działanie ściągające i przeciwzapalne, łagodzi zaczerwienienia.
 |
Z czego jeszcze możemy zrobić napar przeciwzapalny?
- Kora dębu
- Dziurawiec
- Nagietek lekarski
- Rumianek
- Szałwia
Ale herbata raczej zawsze w domu jest!
Proponuję także wypróbować maseczkę na nogi z jogurtu
naturalnego i startych ogórków zielonych. Trochę jak tzaziki ale bez czosnku i przypraw
;) Trzymać przez 15minut i zmyć zimną wodą.
Po takich zabiegach należy NAWILŻYĆ skórę czymś odżywczym,
proponuję olej kokosowy, lub inny olej, masło, czy balsam. U mnie olej kokosowy
sprawdza się najlepiej.
By włoski nam nie WRASTAŁY pamiętajmy o dobrym nawilżaniu
skóry i złuszczaniu naskórka pillingiem (lepszy będzie pilling cukrowy od solnego).
Pillingu nie należy wykonywać zaraz po depilacji, tylko kilka dni po zabiegu, by
dodatkowo nie podrażniać skóry.
A Wy jakie macie sposoby na łagodzenie podrażnień po
depilacji? Może wolicie inne metody pozbywania się włosków?
 |
ja boje się depilatorów:(
OdpowiedzUsuńdepilator jest mniejszy niż ty... i boi się ciebie dużo bardziej niż ty jego!!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś depilator, ale nie byłam zadowolona. w tej chwili uzywam wosku lub zwykłych maszynek. U mnie depilator pozostawiał na nogach czerwone plamki i był o wiele bardziej bolesny niż wyrywanie włosów woskiem.
OdpowiedzUsuńbyć może wybrałam zły depilator, ale niestety bardzo się tamtymi doświadczeniami zraziłam...
Czasami dużo zależy od depilatora (choć najwięcej od naszej skóry). Marka też jest ważna, porównywałam swego czasu depilatory brauna i philipsa no i philips wygrywa zdecydowanie, chociaż pewnie model też ważny! Ważne żeby dobrać odpowiednią metodę dla siebie :) Przy depilacji woskiem też można zastosować się do powyższych rad ;)
Usuńja poza samym aktem depilacji nic nie robie i też jest dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że masz skórę odporną na takie akty samookaleczenia ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Pilling nie należy wykonywać zaraz po depilacji, tylko kilka dni po zabiegu, by dodatkowo nie podrażniać skóry. "
OdpowiedzUsuńZ góry przepraszam, ale uczepię się - "pilingu":)
Co do samego wpisu - cukrowy lepszy od solnego, bo sól może podrażnić ranki? Czy jest jeszcze jakiś powód?
Sól może wysuszać co może powodować dodatkowe podrażnienie i szczypanie.
UsuńA jeśli chodzi o wrastanie to dodam coś od siebie :) Można też stosować peeling enzymatyczny i maści z mocznikiem (np. ROMBALSAM). Mi właśnie po depilatorze strasznie zaczęły wrastać a to są moje ostatnie odkrycia.
Kaa dzięki za poprawkę :)
UsuńDokładnie sól może powodować dodatkowe podrażnienia.
Będę musiała wypróbować tą maść, dzięki za podzielenie się informacją!
Depilatora używam rzadko ze względu na ból, ale może to Twoich radach po niego sięgnę. Na razie najczęściej używam maszynek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie :)
Dzięki za zaproszenie!
UsuńDepilator - bolesny temat :)Ja z początku podchodziłam jak do jeża i summa summarum nigdy do niego w pełni nie podeszłam (kończyło się na jednej nodze, ew. nie zahaczając o łydki).
OdpowiedzUsuńZ pełnym nastawieniem podeszłam do depilacji po złamaniu obojczyka: siedziałam z gipsem prawie do bioder z okropnym bólem przeszywającym całe ciało - czy może być lepsza okazja, żeby wydepilować sobie nogi i (!!!) bikini?! Słuchajcie! Jeżeli mamy w zanadrzu silniejszy ból, depilacja przy nim to szczypanie! :)
Czyli wystarczy sobie coś złamać i można depilować... :D Do bikini niestety jeszcze nie dojrzałam... Poczekam na kontuzję (oby nie) :)
UsuńMnie tam depilacja nie przeszkadza, mam dość spory prób bóloy, a owakie zabiegi to dla mnie jedynie niezbyt przyjemne szarpanie się z sobą ; )
UsuńMoże w przyszłym miesiącu wybiorę się gdzieś do kosmetyczki/kogoś podobnego i wówczas wykonam sobie zabieg depilacji nóg. Bo ja sama jednak nie potrafię :D Wkurza mnie to niesamowicie, zabawa z tym wszystkim...
Depilatora używałam , peelingowałam się , ból + podrażnienia do zniesienia ale wrastania włosków nie ogarniałam :(towarzyszyły mi jeszcze przez ok. rok po rezygnacji ze stosowania depilatora :( Depilator fajny , bo przy moim mega owłosieniu nie było potrzeby golenia nóg dzień w dzień , lecz siedzenie ze szpilką w dłoni i "podważanie" wrastających włosków było mało zabawne . Kurka , może faktycznie mocznik pomoże , jak radził ktoś powyżej...
OdpowiedzUsuń