Cały czas u mnie mniszek na tapecie gdyż należy mu poświęcić dużo uwagi! O właściwościach już pisałam -> KLIK ale najbardziej cenię go za to, że jest go po prostu dużo, pełno i wszędzie ;) jest to tak łatwy w obróbce surowiec zielarski oraz tak przyjemny do zbierania na długich łąkowych spacerach, że grzech nie skorzystać.
Z winkiem mam więcej przeprawy, dlatego na razie proponuję
Wam syrop z płatków mniszka lekarskiego
Jakie ma właściwości?
Głównie wspomaga odporność naszego organizmu, jest więc idealny
w okresach jesienno-zimowych gdy jesteśmy podatni na infekcje. Jest jednak tak
smaczny, że często nie doczeka zimy, dlatego radzę przygotować sporą ilość.
Syrop jest często wykorzystywany do pieczenia ciast, jako
miód, do słodzenia napojów orz jako półprodukt do wyrobu wina.
Jak zbierać mniszka?
Mniszka najlepiej zbierać w słoneczny dzień koło południa, aby kwiaty były w pełni otwarte. Gdy tylko zbierzemy całe kwiaty należy je w domu rozsypać na białym papierze i zostawić na 2 godzinki, by pozbyć się małych lokatorów. Kwiatów nie należy myć, gdyż pozbawimy ich zdrowotnego pyłku. Odrywamy płatki od dna kwiatowego i układamy na płasko w kartonie. Możemy je suszyć, albo od razu przygotować pyszny i zdrowy syrop.Jak przygotować syrop?
- Litr kwiatów
- Litr wody
- Pół kg cukru (ja użyłam trzcinowego)
Zalewamy kwiaty zimną wodą, stawiamy na małym ogniu i
zagotowujemy. Gdy tylko woda zacznie wrzeć wyłączamy ogień i zostawiamy pod
przykryciem na 24h. Czynność można powtórzyć jeszcze raz, ale nie jest to
konieczne. Odcedzamy dokładnie odciskając płatki (chłoną dużo wody) i
dosypujemy cukier. Gotujemy, aż cukier się rozpuści oraz woda odparuje do
preferowanej przez nas gęstości. Wlewamy na gorąco do butelek, wycieramy wlew butelki
do sucha, mocno zakręcamy i układamy do góry nogami. Przykrywamy butelki szmatką
i czekamy aż całkowicie wystygną. Butelki powinny się zassać, jeśli nie pasteryzujemy
w tradycyjny sposób.
Taki syrop możemy przechowywać spokojnie do roku. Mam
nadzieję, że skusicie się na niego ;)
ja równiez robię syrop z mniszka, mam w planach zrobić spore zapasy na zimę :)
OdpowiedzUsuń