sobota, 25 maja 2013

MLECZny alkohol...



Mniszek już prawie przekwitł, ale jeśli u kogoś jeszcze rośnie na łące, to polecam kilka przepisów... tym razem z alkoholem! Osobiście polecam winko, które w zeszłym roku robiłam i kto pił potwierdzi, że jest wyjątkowe! Taką ma podwójną moc ;) Do tego coś na zdrowie!


Syrop z kwiatów mniszka na przeziębienie

  • Litrowy słój wypełniony kwiatami mniszk
  • Cukier 10 łyżek
  • Spirytus 1 łyżka

Świeże kwiaty mniszka przesypujemy w słoiku cukrem, ugniatamy by zaczęły puszczać sok. Na wierzch wlewamy spirytus. Dosypujemy warstwę cukru ok. 0,5cm i odstawiamy na tydzień. Przyjmujemy po jednaj łyżeczce z kwiatami na dzień. Syrop można trzymać w lodówce do 4 miesięcy.

Nalewka z mniszka
Działanie: 
Pobudza przemianę materii, działa krwiotwórczo, odwadnia i odtruwa. Wzmaga wydalanie toksyn. Stosowana w leczeniu chorób wirusowych i infekcji przewlekłych. Nalewka rozładowuje złość i urazy, pomaga pozbyć się starych, wrogich emocji. W celu wyrównania bilansu żelaza w organizmie warto dodać pokrzywy.
Sposób przyrządzenia:
Zasypać naczynie (butelkę) do 2/3 wysokości kwiatami mniszka (najlepiej świeżymi). Zalać wódką żytniówką, lub zwykłą, po samą szyjkę. Zakręcić, schować w ciemne miejsce na miesiąc.

Winko z mniszka

  • 250g kwiatu
  • 1kg cukru
  • 2 litry wody
  • 5 dag drożdży winnych

Nastawić w butli do wina, z rurką fermentacyjną, w ciemnym miejscu na kilka tygodni (ok. 2 miesiące). Po upływie czasu, gdy kwiat opadnie na dno, zlać wino do butelek i trzymać w ciemnym miejscu. Zażywać dwa razy dziennie po małym kieliszku przed jedzeniem.
Działanie: pomaga na dolegliwości kobiece oraz trawienne


5 komentarzy:

  1. o winku jeszcze nie słyszałam, ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, w moim rodzinnym domu z mleczka robi się syrop ;) jest świetny i baaardzo słodki

      Usuń
  2. Zawsze myślałam, że to trujący chwast :) Jego mleczko pomogło mi "wypalić" brodawkę w dzieciństwie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez to, że tak go dużo często myślimy, że to chwast! Na brodawki polecam, dobre jest też Jaskółcze ziele!

      Usuń